Zdjęcia w lustrze oraz selfie to znak rozpoznawczy XXI wieku, jednak co zrobić, żeby wyróżnić się, wraz ze swoimi zdjęciami, z tłumu? Pewna młoda dziewczyna z Norwegii wpadła na bardzo kreatywny pomysł na lustrzane fotki. Cała historia malowania po lustrach zaczęła się dawno temu, kiedy zostawiała znajomym wiadomości na lustrach, potem doszły do tego różne rysunki, aż ostatecznie pojawiły się prawdziwe lustrzane dzieła sztuki. Do wykonania prac autorka używa kolorowych, akrylowych flamastrów, a przygotowanie jednego obrazu zajmuje jej około 30 min.
Wszystkie prace można obejrzeć na profilu na instagramie -> MIRRORSME
Zapraszam również na stronę GADGETS EVERYWHERE, gdzie zobaczysz najciekawsze gadżety do domu znalezione w sieci